Jakie zapachy unosza się w pracowni malarskiej.

Malarstwo to szlachetna i szczególnie piękna forma sztuki. Gdy przechadzamy się po muzealnej galerii i podziwiamy dzieła wybitnych mistrzów pędzla, wówczas czujemy, że jesteśmy w jakimś lepszym, piękniejszym świecie, w świecie czystym i nieskalanym przez zło. Trudno uwierzyć, że malarstwo jest w rzeczywistości bardzo "brudną" dziiedziną. Pracownie malarskie są zwykle chaotyczne, zabałaganione i śmierdzące. Farby, rozpuszczalniki i fiksatywy wydzielają niemożliwe do usunięcia zapachy, bardzo przykre nawet dla najodporniejszych nosów. Unoszące się w powietrzu opary potrafią być nnie tylko brzydkie, ale też toksyczne. Malarze w swojej pracy ciągle stykają się z wysoce toksycznymi substancjami. Fiksatywy, których używa się do przyśpieszania procesów schnięcia farb olejnych, są zwykle niezwykle silnymi truciznami, które mogą doprowadzić nawet do zgonu. Warto o tym pamiętać: największe dzieła sztuki rodzą się w brudzie i chaosie.